10 000 kroków – prawda czy mit?
Chodzenie 10 000 kroków dziennie przez lata uznawano za złoty standard, jeśli chodzi o codzienną dawkę ruchu. Ta liczba stała się niemal wyrocznią dla osób dbających o zdrowie i kondycję. Najnowsze badania przeprowadzone na ponad 160 tysiącach dorosłych z całego świata rzucają jednak nowe światło na ten temat. Wyniki pokazują, że już 7000 kroków dziennie może znacząco poprawić zdrowie i zmniejszyć ryzyko poważnych chorób, takich jak rak, demencja czy choroby serca.
Skąd wzięło się 10 000 kroków?
Jak się okazuje, magiczna liczba 10 000 kroków nie ma naukowego uzasadnienia. Jak informuje serwis Rynek Zdrowia, jej popularność zaczęła się… od kampanii reklamowej w Japonii przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio w 1964 roku. Wtedy to na rynek wprowadzono krokomierz o nazwie „manpo-kei”, co oznacza „licznik 10 000 kroków”. Liczba ta została przypadkowo przyjęta jako uniwersalna norma i do dziś pojawia się w wielu aplikacjach i wytycznych.
Ile kroków naprawdę wystarczy?
Według najnowszych danych, już umiarkowana aktywność fizyczna, czyli około 4000 kroków dziennie, daje zauważalne korzyści zdrowotne w porównaniu do bardzo niskiej aktywności (2000 kroków). Jednak to właśnie 7000 kroków dziennie stanowi przełom, jeśli chodzi o wyraźne obniżenie ryzyka chorób cywilizacyjnych. Chodzenie powyżej tej liczby kroków przynosi dodatkowe korzyści dla serca.
Źródło: Rynek Zdrowia