Kinga Rusin w „Dzień dobry TVN”
„Dzień dobry TVN” to jeden z najchętniej oglądanych programów śniadaniowych. Na rynku medialnym konkuruje z „Pytaniem na śniadanie” i „Halo, tu Polsat”. W sezonie letnim „DDTVN” przekształca się w „Dzień dobry wakacje”, a wydania są emitowane w weekendy: punktualnie o godz. 7:45.
Kto prowadzi „Dzień dobry TVN”? Aktualna lista gospodarzy prezentuje się następująco:
- Dorota Wellman i Marcin Prokop,
- Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski,
- Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński,
- Sandra Hajduk-Popińska i Maciej Dowbor.
W miniony weekend widzów stacji powitali również Izabella Krzan i Jan Pirowski.
Ostatnio media obiegły wieści, jakoby do grona prowadzących miała dołączyć Kinga Rusin. Byłby to jednocześnie powrót prezenterki na stanowisko gospodyni. Rusin prowadziła bowiem „DDTVN” w latach 2005-2020.
Kinga Rusin reaguje na Instagramie
Kinga Rusin była członkinią zespołu „Dzień dobry TVN”, a przed kamerami partnerowali jej m.in. Piotr Kraśko czy Marcin Meller. Czy teraz jej kariera zawodowa znów połączy się z telewizją? Plotki podsycała sama Rusin, która najpierw opublikowała na Instagramie dość tajemniczy wpis:
„Będę miała dla Was małą telewizyjną niespodziankę. Co? Gdzie? Kiedy? Czy to może mieć coś wspólnego z Amazonią, którą aktualnie eksploruję i którą nie mogę się przestać zachwycać? Chwila cierpliwości i wszystko stanie się jasne. Szczegóły poznacie w ciągu kilku najbliższych dni.”
Wczoraj na oficjalnym profilu „DDTVN” na Instagramie pojawił się komunikat dotyczący obecności Kingi Rusin w show:
Kinga Rusin poprowadzi „Dzień dobry TVN”! Więcej szczegółów w najbliższą niedzielę w „Dzień dobry wakacje”.
Wiadomość ta wywołała falę komentarzy na temat możliwych szczegółów. Podczas gdy w mediach zaczęły pojawiać się artykuły dotyczące głośnego powrotu dziennikarki, ona sama postanowiła wyjaśnić drobne nieporozumienie. Okazuje się bowiem, że Rusin ma nieco inny plan na dalsze życie zawodowe:
Kochani, DEMENTI! Obudziłam się właśnie w Amazonii (mamy tu starlinka) i wszędzie czytam, że podobno WRACAM do telewizji! Muszę to zdementować!
„Moja wolność, podróże i sposób na życie, który wybrałam 5 lat temu są dla mnie nadal priorytetem. A mała niespodzianka telewizyjna, o której pisałam? Poczekajmy do niedzieli!”
Jak myślicie, co szykuje Kinga Rusin?