Rogalska pokazała jedno z ostatnich nagrań Kołaczkowskiej. Tak mówiła o śmierci

Marzena Rogalska po pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej zamieściła w mediach społecznościowych przejmujący wpis. Wzruszające słowa opatrzyła nagraniem z lutego, zarejestrowanym niespełna trzy miesiące przed tym, jak kabaret Hrabi poinformował o chorobie swojej gwiazdy. „Chcę wierzyć, że gdzieś tam jesteś wolna i szczęśliwa” – pisze Rogalska.
Tak Joanna Kołaczkowska mówiła o życiu po śmierci, fot. AKPA

Tak wyglądał pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej

W poniedziałek 28 lipca odbył się pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej, zmarłej 17 lipca 2025 roku artystki kabaretowej związanej z kabaretem Hrabi. 59-letnia gwiazda została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. W jej ostatnim pożegnaniu uczestniczyły tłumy. Wśród żałobników znaleźli się m.in. jej przyjaciele z kabaretu. Na pogrzebie zjawili się Dariusz Kamys, Szymon Majewski, Robert Górski, Adrianna Borek, Emilia Krakowska, Igor Brejdygant, Robert Motyka czy Jarosław Pająk.

Piękny hołd złożyła jej Edyta Bartosiewicz, poruszającą przemowę wygłosił też Artur Andrus. „Spotkaliśmy się, by pożegnać niezwykłą, jedyną, nieprawdopodobną, najważniejszą naszą Asię. Pomyślałem, że powitam rodzinę i przyjaciół, bo nie zauważyłem u Aśki innych ludzi wokół niej, to znaczy – rodzina i przyjaciele, to są wszystko ludzie, którzy ją zawsze otaczali” – mówił.

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Napis na wieńcu porusza
Rodzina i bliscy żegnają Joannę Kołaczkowską. Artystka kabaretowa zmarła 17 lipca w wieku 59 lat. Wcześniej zmagała się z nowotworem mózgu. Na wieńcu przy urnie dostrzec można krótki, lecz wiele mówiący wpis…

Rogalska pokazała nagranie Kołaczkowskiej

Joannę Kołaczkowską żegnała także Marzena Rogalska, która po pogrzebie nieodżałowanej artystki kabaretowej zdecydowała się zamieścić w mediach społecznościowych osobisty wpis. „Asiu, dziękuję, że byłaś w moim życiu. Nadal będziesz. Chociaż wciąż nie odnajduję sensu w tym, co się stało, chcę wierzyć, że gdzieś tam… jesteś wolna i szczęśliwa… i to w swojej ulubionej postaci” – napisała, dodając do posta nagranie sprzed niespełna pół roku.

Opublikowany przez Rogalską film został zarejestrowany 5 lutego 2025 roku, na niecałe trzy miesiące przed tym, jak przyjaciele Joanny Kołaczkowskiej z kabaretu Hrabi poinformowali o jej walce z chorobą nowotworową. „Wierzysz w jakieś życie, coś po śmierci?” – została wtedy zapytana.

„Nie. Natomiast myślę sobie, czy to nie jest tak, że my jakoś tak krążymy, krążymy, co chwilę się pojawiamy na chwilę, coś się z nami zadzieje na tej linii… Właściwie nie wiadomo, czy linii – może na kwadracie, trójkącie, sześcianie życia. I tak na chwilę się pojawimy, znikniemy, w postaci, nie wiem, patyczka, kamyczka, a może czasami w postaci człowieczej…” – wyraziła wówczas przekonanie.

Czytaj dalej: