Izrael w centrum uwagi – niejasności wokół głosów z Hiszpanii
Podczas finału Eurowizji 2025 reprezentantka Izraela, Yuval Raphael, otrzymała maksymalne 12 punktów od hiszpańskich widzów, podczas gdy hiszpańskie jury nie przyznało jej ani jednego punktu. Z Hiszpanii napłynęło 7 283 połączeń telefonicznych, 23 840 SMS-ów oraz 11 310 głosów przez oficjalną aplikację konkursu, jednak szczegółowy podział tych głosów nie został ujawniony. Ta rozbieżność wzbudziła podejrzenia i stała się podstawą do żądania audytu.
Polityczne tło kontrowersji
Sytuacja nabiera dodatkowego wymiaru w kontekście napięć politycznych. Jeszcze przed konkursem Hiszpania wyrażała sprzeciw wobec udziału Izraela, powołując się na konflikt w Strefie Gazy. Komentarze hiszpańskich komentatorów podczas półfinału, odnoszące się do kryzysu humanitarnego, spotkały się z ostrą reakcją izraelskiej telewizji KAN. EBU przypomniała o apolitycznym charakterze Eurowizji i zagroziła Hiszpanii sankcjami finansowymi za dalsze polityczne wypowiedzi.
Wyniki pod lupą – czy system głosowania jest przejrzysty?
Yuval Raphael zdobyła łącznie 357 punktów, z czego aż 297 pochodziło od telewidzów. Gdyby liczyć tylko głosy jurorów, Izrael zająłby dopiero 15. miejsce. Zwycięzcą Eurowizji 2023 został JJ z Austrii z wynikiem 436 punktów. Te dane rodzą pytania o potencjalne niespójności w systemie głosowania i jego podatność na wpływy zewnętrzne.
„New Day Will Rise”
Izraelska reprezentantka, 24-letnia Juwal Rafael, wykonała utwór „New Day Will Rise”, napisany wspólnie z Keren Peles. Piosenka, zawierająca fragmenty w językach angielskim, francuskim i hebrajskim, a także cytaty z biblijnej „Pieśni nad pieśniami”, stała się symbolem nadziei i uzdrowienia. Rafael podkreśla, że jej utwór ma inspirować do patrzenia w przyszłość z optymizmem i miłością.
źródło: eurovoix.com