Dlaczego chudnie się po Ozempicu?
Ozempic, a także inne preparaty z grupy agonistów receptora GLP-1, to leki stosowane głównie w leczeniu cukrzycy typu 2 oraz otyłości. Ich substancją czynną jest semaglutyd, który wpływa na obniżenie poziomu cukru we krwi oraz hamuje apetyt, co skutkuje spadkiem masy ciała. Zyskują one coraz większą popularność także wśród osób, które nie mają wskazań medycznych, ale chcą szybko zredukować wagę.
Czytaj także: Uwielbiana aktorka brała Ozempic. Schudła, ale dziś ostrzega innych
Naukowcy z Uniwersytetu Wirginii podkreślają, że leki te rzeczywiście pomagają w odchudzaniu, jednak mechanizm ich działania sprawia, że organizm traci nie tylko tłuszcz, ale również beztłuszczową masę ciała, w tym mięśnie. To właśnie ta utrata może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Ozempic - skutki uboczne. Odchudza nie tylko z tłuszczu, ale też z mięśni - ostrzegają naukowcy
Jak wynika z opublikowanych badań, agoniści receptora GLP-1 powodują spadek beztłuszczowej masy ciała nawet o 25-40 procent, z czego prawie połowę stanowią mięśnie. Eksperci alarmują, że taki efekt może negatywnie odbić się na sprawności fizycznej, zdrowiu metabolicznym, a nawet długości życia.
To poważny problem, ponieważ mięśnie, zwłaszcza osiowe, są niezbędne dla utrzymania postawy, sprawności fizycznej i ogólnego dobrostanu. Utrata beztłuszczowej masy ciała może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, śmiertelności z różnych przyczyn oraz pogarszać jakość życia. Musimy mieć pewność, że osoby, którym przepisujemy te leki, nie będą narażone na zbyt niską masę mięśniową
- podkreśla prof. Zhenqi Liu, współautor publikacji w czasopiśmie Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism.
Czy Ozempic jest szkodliwy dla organizmu? Wiele osób stosuje je niezgodnie z zaleceniami. „Szokuje mnie nonszalancja i bezrefleksyjność ludzi”
Choć Ozempic i podobne leki wydawane są wyłącznie na receptę, coraz częściej można spotkać się z przypadkami ich stosowania przez osoby zdrowe, które chcą szybko schudnąć. Lekarze i naukowcy biją na alarm, ostrzegając przed konsekwencjami nieprzemyślanego sięgania po tego typu preparaty.
Każdy lek - nawet aspiryna czy paracetamol - ma swoje wskazania i przeciwwskazania. I szokuje mnie nonszalancja i bezrefleksyjność ludzi, którzy zamawiają leki na receptę przez różne platformy internetowe. Dziwi mnie, że to jeszcze nie zostało uregulowane przez Ministerstwo Zdrowia, bo tracimy kontrolę nad pacjentem, który taki lek przyjmuje. Rozumiem, że dążenie do bycia szczupłym jest dla wielu osób absolutnym priorytetem, ale my, lekarze, chcemy leczyć pacjentów z chorobą otyłościową, a nie tych, którzy nie mają do tego wskazań
- mówiła dr n. med. Monika Stołyhwo-Gofron w rozmowie z Gazeta.pl.
Eksperci podkreślają, że stosowanie leków odchudzających powinno odbywać się wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza i zgodnie ze wskazaniami medycznymi.
Czytaj także: Berberyna nazywana jest naturalnym Ozempikiem. Czy to bezpieczny suplement?
Artykuł ma charakter edukacyjny. Nie stanowi porady medycznej i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Źródło: gazeta.pl, PAP, wszystkoconajwazniejsze.pl
