Loretta Swit nie żyje
Harlan Boll, rzecznik Loretty Swit, przekazał w piątek 30 maja smutną informację o śmierci aktorki:
Loretta Swit zmarła w swym domu w Nowym Jorku, prawdopodobnie z przyczyn naturalnych.
Śmierć Loretty to cios dla widzów, którzy pamiętają produkcje z jej udziałem. Największą sławę przyniosła jej rola majorki Margaret „Hot Lips” Houlihan w komediowym serialu „M*A*S*H”. Opowiadał on o personelu medycznym za linią frontu w czasie wojny koreańskiej. Kobieta zagrała we wszystkich odcinkach – finałowy zanotował oglądalność rzędu ponad 100 milionów widzów. Został wyemitowany 28 lutego 1983 roku.
Loretta Swit miała polskie korzenie
Loretta Jane Swit urodziła się 4 listopada 1937 roku w Passic w stanie New Jersey pod nazwiskiem Loretta Szwed – jako córka Lestera i Nellie Szwed (z domu Kassack). Jej rodzice mieli polskie korzenie. Początkowo występowała w tetrze, jednak to rola w serialu komediowym „M*A*S*H” przyniosła jej światową rozpoznawalność. Za kreację majorki Margaret Houlihan była dziesięciokrotnie nominowana do nagrody Emmy w kategorii „najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu komediowym”. Statuetkę zdobyła dwa razy.
Poza aktorstwem, Loretta Swit była aktywistką na rzecz praw zwierząt. Założyła też fundację, która walczyła z okrucieństwem wobec nich. Jamie Farr, jej kolega z planu „M*A*S*H”, który grał kaprala Klingera, pożegnał ją we wzruszających słowach:
Od pierwszego spotkania, podczas którego mieliśmy pojawić się w M*A*S*H tylko na jeden dzień, objęliśmy się i to przerodziło się w przyjaźń na całe życie. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo będzie nam jej brakować.
Loretta Swit zmarła 30 maja 2025 roku w Nowym Jorku. Miała 87 lat.